Translate

wtorek, 6 października 2015

Płaszcze płaszcze KLASYKA (PŁASZCZ B. Klasyka 2/2013)

Tym razem trend klasyczny, prosty, uniwersalny.
Ale ale... diabeł tkwi w szczegółach a niekiedy cały urok. Diabelski urok??
Płaszcz nie byłby niczym nadzwyczajnym gdyby nie ukośnie wszywane trójkątne wstawki, które z przodu są jednocześnie kieszeniami no i..
jak to ja lubię - kontrastowa podszewka. W końcu diabeł tkwi w detalach.

Ostatnio zamiast zwykłych podszewek których cena oscyluje między 7-12zł wolę zastosować niewiele droższą acz szlachetniejszą satynę czy atłas. Cena między 13-17zł.
I to jest chyba najdroższa część tego ubrania :)
Tkaninę udało mi się kupić na wyprzedażach w internecie za 5zł!!! za metr. Tkanina jest przyjemna w dotyku i niegniotąca.

Wielka zagadką było wszycie podszewki do mankietów tak aby rozcięcie było nadal rozcięciem. Przejrzałam wszystkie męskie marynarki jakie mi się nawinęły pod rękę i ku mojemu rozczarowaniu wszystkie! miały udawane rozcięcie, guziki naszyte na zewnątrz a podszewka .. wszyta jak w zwykły rękaw.
Opisy wszycia podszewki z rozcięciem są dla mnie tak zawiłe, że czytałam je po kilka razy powoli wyobrażając sobie co muszę zrobić (tu naciąć, wyciąć, przyciąć, podwinąć....ufff).
Z pomocą przyszła Burda 3/2015 i jej obrazkowy kurs szycia, chyba jakiegoś żakietu. Rozcięcie było co prawda na dole tyłu ale tego samego rodzaju co w rękawach i wreszcie oprócz opisu były obrazki!!!!
I tym sposobem wszyłam podszewkę w rękawy. A efekt końcowy taki:
Dodam jeszcze tylko, że płaszcz nadaje się zarówno na biznesowe i zupełnie luzackie spotkania :)